wtorek, 14 kwietnia 2015

Od Qolemaru CD Luny

-Haha-zaśmiałem się wstając z ziemi.-Ledwo wstałem a już leżę. Widzę, że nawet bez specjalnej kontroli nad Kuramą, jesteś w stanie dobrze go używać w walce. To co? Idziemy nad jeziorko?-spytałem z uśmiechem na twarzy.
-Okay chodźmy-pierwszy raz Luna się do mnie uśmiechnęła. Nie byłem pewien czy to dobrze, ale postanowiłem się tym na razie nie przejmować.
-Ja w sumie też mam dla ciebie niespodziankę- dodałem, kiedy przypomniałem sobie że niedawno osiągnąłem niemalże pełną kontrolę nad Isobu.
-Okay, chodź już-popędziła mnie Luna. Kiedy doszliśmy do jeziorka Luna od razu zniknęła, a ja tylko usłyszałem jej głos dochodzący z wszystkich stron naraz:
-To zabawa się zaczyna!- Ostatnie słowo wypowiedziała z demonicznym śmiechem.
Moim pierwszym ruchem było pokrycie całego terenu popiołem z mojego jedynego jutsu stylu ognia, którego nauczył mnie ojciec.
-Zobaczymy jak teraz mnie znajdziesz-dorzuciłem ze śmiechem i wypuściłem 2 z 3 ogonów Isobu, w razie potrzeby, żeby były.
-Nie doceniasz mnie!-krzyknęła Luna-Nie masz pojęcia na co mnie stać-Te słowa mnie lekko zaniepokoiły więc stworzyłem dodatkowo kilka Lodowych Klonów.
<Luna?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy