Od Qolemaru CD Luny

Od razu jak tylko wyszliśmy z kościoła przyjechał po nas niezamówiony powóz, a osoby siedzące w środku sprawiły że zabrakło mi słów. Zobaczyłem Lordów Feudalnych Krajów Wody i Lodu. Specjalnie po nas przyjechali, na początku spojrzałem z podejrzeniem że to ona ich o to poprosiła. Jednak w jej oczach było takie samo zdziwienie jak i u mnie. Oboje byli elegancko ubrani, patrzyli na nas z uśmiechem. Jak nam później wyjaśniła Pani Feudalna Kraju Lodu, to była spłata długu za naszą ostatnią misję. W trakcie drogi wyjaśniła nam że Lord Feudalny Kraju Wody jest ojcem, a także pokazała nam maluszka. Do tamtej pory karmiła go pod suknią, a kiedy go wyjęła zaczął się śmiać na nasz widok. Widocznie nas polubił, odrazu chciał iść do Luny na ręce. Ja się tylko zaśmiałem, z początku miała minę jakby zobaczyła ducha, ale chwilę potem sama się uśmiechnęła. W trakcie naszych rozmów weszło również kilka tematów politycznych, takich jak wyjątkowość sojuszu między naszymi krajami. Nadaliśmy temu nawet nazwę Sojuszu Dwóch Związków, ta nazwa została zatwierdzona przez kilka dokumentów kilka miesięcy później, ale do tamtego momentu tylko nasza czwórka używała skrótu SDZ. Rozważaliśmy także sojusz z Wioską Ukrytą w Piasku, ale okazało się że nie mieli obecnie w niej Kage. Droga na rozmowie upłynęła dosyć szybko, ale musieliśmy zmieniać tematy z polityki na inne, bo Luna nie orientowała się zbyt dobrze w tego typu sprawach. Jak już dojechaliśmy, weszliśmy na salę, wszystko już było zastawione i gotowe. Musieliśmy jeszcze poczekać na gości, ale po 10 minutach każdy już był na miejscu, a ja tańczyłem już z Luną. Patrzyliśmy sobie w oczy, a Luna otworzyła usta i powiedziała:
<Luna?>