sobota, 16 maja 2015

Od Qolemaru CD Luny

-A w sumie nic ciekawego, starą, jarą potrawkę z wieloryba.
-Mmm..., brzmi nieźle-odmruknęła Luna i wzięła kawałek z patelni.
-I jak? Smakuje ci skarbie?-spytałem i pocałowałem ją.
-Jest niezłe-zaśmiała się i odwzajemniła pocałunek.-Skąd wziąłeś wieloryba?-spytała z zaciekawieniem.
-Wiesz, przy brzegu można spotkać sporo ciekawych rzeczy, przykładowo zwierzaki tam są wyjątkowo agresywne. Ten wieloryb sam się o to prosił.-zaśmiałem się lekko.
-Co ty robiłeś na brzegu o takiej porze?-spytała się mnie
-Wybiegłem na chwilę rano dla ćwiczenia, dawno nie trenowałem. Powiedz mi Luna....-zacząłem zmieniając temat
-Hmmm??
-A więc....-zacząłem
<Luna?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy