- Moja głowa... - Mruknęłam, nawet nie wiem co się wczoraj działo. Urywki pamięci... ta impreza i Alkohol, taniec z Qolemaru. Jeśli się zastanowić, to ten wieczór był najlepszy w moim życiu. Nigdy nie byłam taka szczęśliwa. Okryłam się mocniej pościelą, wtedy zdalam sobie sprawę ze ktoś tu jeszcze jest. Obróciłam się na lewy bok, ujrzałam Qolem'a. Zrobiłam wielkie oczy.
- Przepraszam... ale co ty do jasnej cholery robisz w moim łóżku...
<Qolemaru? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz