Skupiłem w lewej ręce chakrę Stylu Wody, w prawej Stylu Wiatru, uformowałem pieczęć Tygrysa i użyłem Jutsu Stylu Lodu: Lodowych Jaskółek. Feniks wydawał się nimi rozbawiony i przykucnął mi na ramieniu.
-Hej, zabieraj mi stąd tego płonącego intruza! Zabieraj go stąd!-krzyknęła Luna po czym zamknęła się w pokoju. Ja natychmiast wybiegłem z pałacu, poza teren wioski. Ten feniksiak wydawał się mnie lubić, ale jego mama zaatakowała mnie znikąd. Jednak maluch mnie obronił, wytłumaczył swojej mamie całą sytuację a ona zabrała mnie do swojej krainy, Gór Hitori. Tam nakazali mi podpisać kontrakt przywołań, ale z pewnym haczykiem. Miałem już swoje przywołanie, więc nie mogłem mieć drugiego. Do tego była wymagana inna krew, więc miałem tam przywołać inną osobę z którą bym wymieszał krew. Jedyną kandydatką była Luna.
<Luna?>
sobota, 25 kwietnia 2015
Od Qolemaru CD Luny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz