- Hmm... - Zaczęłam się zastanawiać, wszystkie filmy były wręcz interesujące. - Trudny wybór... Mam ! - Powiedziałam po chwili.
- No to na co masz ochotę. - Spytał.
- Na Horror, Sinister wydaje się ciekawy. - Podskoczyłam z radości, chwilę potem podeszłam do okienka w którym przywitała mnie starsza kobieta.
- Wita, złotko w czym mogę pomóc.
- Poproszę dwa bilety na film Sinister. - Odpowiedziałam grzecznie. - Ile płacę ?
- Nic, dziś mamy noc Horrorów, więc wszystkie filmy z tematyką Horror są za darmo.
- Ooo, trafiło się nam. - Uśmiechnęłam się lekko.
- Dokładnie, proszę tu masz bilety, życzę miłego wieczoru. - Staruszka podała mi je przez okienko.
- Bardzo pani dziękuję i wzajemnie. - Obróciłam się do Qolemaru. - Chodź, niedługo się zacznie.
- Już idę. - Mężczyzna znalazł się przy mnie w jednej chwili, razem poszliśmy do baru żeby kupić popcorn i cole.
Okazało się, że jedzenie też było darmowe, na noc Horrorów. Szybko udaliśmy się na salę, zajęliśmy swoje miejsca. Film zaczął się o umówionej porze.
< Qolemaru ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz