środa, 22 kwietnia 2015

Od Luny CD Qolemaru

Nawet nie wiedziałam co się dzieje, resztę tego filmu siedziałam przytulona do Qolemaru. Postanowiłam, że już nigdy nie obejrzę żadnego horroru, nawet gdybym miała go oglądać w dzień.
- Hej, już nie musisz się bać - Usłyszałam głos. - Film się właśnie skończył.
- Boże... nigdy więcej... To nie na moje nerwy. - Odkleiłam się od niego. - Chodźmy.. - Wstałam błyskawicznie i udałam się w stronę wyjścia. Chciałam się znaleźć w domu, zasnąć oparta o poduszkę. - Chodźmy pieszo, nie dręcz już tej smoczycy niech ma jeden dzień wolnego. Podobno dziś jest pełnia księżyca. - Spojrzałam na mężczyznę.
- Ooo To super, wilki zaczną wyć do księżyca..
- Dokładnie.

< Qolemaru ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy