Luna wydawała się czuć nieswojo w nowych szatach Mizukage, ale starała się tego nie pokazywać. Dopiero jak zobaczyła że się do niej uśmiecham, rozchmurzyła się i powiedziała do Lorda Feudalnego:
-Proszę mi natychmiast przygotować spis wszystkich shinobi w wiosce zdolnych do walki, wraz z ich umiejętnościami i osobowościami. Zostawiam tu swojego klona i idę na pole walki. Jako nowa Mizukage, mam zamiar bronić swojej wioski i swojego narodu za wszelką cenę.-kiedy to mówiła, brzmiała bardziej profesjonalnie niż niejeden generał. Spojrzałem na nią, mając wątpliwości, czy to aby na pewno ta sama Luna. Chwilę potem przypomniałem sobie, że mam lepszą strategię apropos przesyłu danych.
-Luna, strategia z klonem jest świetna, ale pozwala tylko na jednorazowy przepływ informacji. Sam często używam tej techniki, ale tylko dlatego że jestem leniwy, nie chcę zużywać chakry na połączenia mózgowe.-powiedziałem do Luny, następnie spojrzałem w stronę Lorda.- Ma pan tu jakiegoś shinobi sensora?
-Oczywiście-odrzekł-Zawsze nam pomaga w kontaktach z wioską.
-Świetnie, czy potrafi obsłużyć więcej niż 10 osób naraz?
-Kiedyś połączył 100 tysięczną armię, ale to było w czasach jego młodości, w trakcie 5 Wielkiej Wojny Shinobi. Pański Ojciec panu nie opowiadał, o współpracy naszych wiosek w tamtym okresie?
-Niestety, nie lubił wspominać przeszłości, więc niewiele wiem o czasach wojny.-potem odwróciłem się do Luny-to co Pani Mizukage? Idziemy?-po czym się uśmiechnąłem.
<Luna?>
niedziela, 3 maja 2015
Od Qolemaru CD Luny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz