-Sklepik?-zdziwiłem się. Jeśli to było jej zamierzenie, to wiedziałem jak mogę jej pomóc. Odrobina treningu po występie naszych dzieci, najlepiej żeby same to obserwowały, tak jak my będziemy obserwować je. Wpuścili nas na trybuny areny, zobaczyliśmy 1 występ jakiegoś dzieciaka z Ukrytej Mgły, po czym na scenę weszła Aurora. Nigdy nie widziałem występu Aurory, Luna trenowała ją w odizolowaniu, nie pokazywała mi swoich technik. Ja zresztą tak samo ćwiczyłem z Goku, więc byliśmy kwita. Aurora po zakończeniu przedstawiania się przeszła do pokazu. Zaczęła od Ninjutsu, po pieczęciach można było rozpoznać Styl Wody. Jednak to co zobaczyłem mnie zwaliło z nóg.
-Medyczne Ninjutsu Stylu Wody: Jutsu Wodnych Moskitów!-wykrzyknęła, otoczyła ją chmara z wody w kształcie rozmaitych owadów. Nie miałem pojęcia że Luna podjęła się nauczania Medycznego Ninjutsu dla Aurory, w życiu bym o tym nie pomyślał. Następne 5 pieczęci rozpoznałem bez trudu: Tygrys-Wół-Pies-Zając-Wąż. To była moja technika, Luna lub Aurora podpatrzyły to u mnie, a teraz moja córka używa tego jakby to było jej własne jutsu.
-Styl Wiatru: Wielki Podmuch!-ponownie wykrzyknęła nazwę techniki, wszystkie drobinki wody unoszące się wokół niej, rozproszyły się na powierzchnię całej widowni, lewitowały nad nami. Ostatnim krokiem Aurory była pieczęć Konfrontacji, po której owady zaczęły pęcznieć do momentu mini-eksplozji która rozrzuciła nad wszystkimi widzami przepiękną wodną mgiełkę. Kombinacja sama w sobie była genialna, ale raczej pasowała na pokaz talentów, niż na egzamin graduacyjny na Genina. Kilka dzieci z Wioski Lodowca, potem Mgły, następnie na scenę wstąpił Goku. Ciekawiło mnie co pokaże, obiecał mi że mnie zaskoczy. Po wejściu na scenę natychmiast wszyscy mieli ograniczoną widoczność przez jego Jutsu Lodowych Jaskółek. Po opadnięciu zasłony, na scenie stało 5 Goku. Natychmiastowo rozpoznałem Wodne Klony, nie mogłem się doczekać następnego jego ruchu.
Wykonał każdym klonem 1 Boski Wdech, z trudem rozpoznałem tą technikę, nigdy go tego nie uczyłem. Jego muskulatura się powiększyła, był przynajmniej półtora raza większy niż poprzednio. Zaskoczył mnie tym, ale to co przyszło chwilę potem, sprawiło że omal nie dostałem zawału. Użył swojego Kekkei Genkai z linii Otsutsuki, żeby z jego ciała wyrosły kości. Puls Martwych Kości, inaczej zwany Shikotsumyaku, jest zabójczym Kekkei Genkai, wywodzącym się od samej Kaguya'i Otsutsuki, tej samej która posiadała Byakugana, Tenseigana, Sharingana, Rinnegana, Rinne-Sharingana i moc podróżowania między wymiarami. Spojrzałem szybko na Lunę, chciałem zobaczyć jej reakcję.
<Luna?>
sobota, 6 czerwca 2015
Od Qolemaru CD Luny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz